Inne

Jarek z UBS ... o sobie

Dzisiaj o Jarku. Tym z Wiednia, a tak naprawdę z Zielonej Góry. Z tego co wiemy, Jarek ostatnio uczestniczył w obozie biegowym. Rozpoczął już ostre przygotowania do sezonu 2014. W młodości uprawiał kick boxing. Poznajcie Jarka, który reprezentuje Ultra Beskid Sport podczas zawodów w Austrii. Dlaczego biega?   Jarek Dąbrowski, rocznik 1976, pochodzę z Zielonej Góry, od 8 lat mieszkam w Wiedniu. Biegam od mniej więcej 5 lat ale tak bardziej poważnie (znaczy systematycznie) od dwóch, trzech lat. W młodości uprawiałem kick boxing, potem długa przerwa i teraz próbuje wrócić do formy. Do tej pory koncentrowałem się na stosunkowo krótkich dystansach, ogólnej podbudowie czyli głównie dystansy od 3km do 10km, z dłuższych dystansów zaliczyłem dwa razy półmaraton, kilka kilkunastokilometrowych biegów, ostatnio także górskich. Na ten rok mam plany już dość ambitne, kilka półmaratonów, maraton w Wiedniu a potem biegi bardziej górskie m.in Rzeźniczek i jak bozia da zdrowia, czasu i zaparcia Chudy Wawrzyniec. Ale wszystko zweryfikuje życie.