Dycha, którą zapamiętam na długo! - relacja Sebastiana
W sobotę 21 września br. odbył się bieg Jastrzębska Dziesiątka.
Zapraszamy do przeczytania relacji Sebastiana.
Jastrzębska dziesiątka !!!! Impreza, którą zapamiętam na długo.
Trudna trasa, życiówka i super atmosfera !!!!
W biegu " Małego Jastrząbka" wystartował mój młodszy syn Dominik , na trudnej trasie z podbiegiem pokonał trasę koło 1500 metrów.
Na mecie otrzymał pamiątkowy medal !!! Młodzi biegacze otrzymali zestaw startowy z koszulką, numerkiem,chipem, kuponami na watę cukrową i popcorn za darmo !!!
Punktualnie o godzinie 11.00 wystartował bieg główny na 10 km. Prawie 600 zawodników.
Biegłem z moim osobistym peacemakerem Jackiem Krowiakiem, któremu jeszcze raz dziękuję. Na dwóch ostatnich kilometrach pociągnął mnie do mety.
Z mojego biegu jestem podwójnie zadowolony, ponieważ jestem w trakcie przygotowań do dwóch maratonów a mimo to udało mi się dobrze pobiec w biegu na 10 km i zrobić rekord życiowy na trudnej technicznie trasie z trzema podbiegami i trzema nawrotami .
Miałem plan na bieg , którego się nie trzymałem ponieważ pierwsze 3 km pobiegłem za szybko co odbiło się później. Wiem, że nie należy popijać żelka napojem izotonicznym.
Pamietajcie !!!! Trzeba mieć plan i trzeba go realizować .
Wyniki: zobacz
W sobote kolejny bieg w zawodach w Zabrzegu a 5 października walka z 42,195 km podczas Silesia Marathon.
[przyp.red.]
Czas Sebastiana 44:00, miejsce open 139/502