Chechło Run. Czy Wojtek wyprzedził Tomka? - relacja Roberta
Jak to bywa czasem trzeba coś zakończyć. To właśnie sprawiło, że dotarliśmy do Ostatniego Startu w sezonie 2014. Padło na Trzebinie i bieg Chechło Run 2014. Sam bieg zapowiadał się nieźle od samego rana. Spokojny dojazd jak i rejestracja do biegu przebiegła bardzo sprawnie. Pogoda bardzo przyjemna do biegania jak i miejsce zawodów a mianowicie Zalew Chechło. Bieg odbywał się na dwóch pętlach po 5 km. idealnie wymierzonych mimo, że trasa nie posiadała atestu tu brawa dla organizatorów za dopatrzenie właśnie tego szczegółu, który jest chyba dla nas biegaczy bardzo ważny. Sam bieg miał Kameralny Klimat a szczególnie to, że był głównie zorganizowany dla miejscowych biegaczy. Oprócz kategorii Open były rożne kategorie dla miejscowych, które zastąpiły kategorie wiekowe. Bieg główny poprzedziły Biegi Dzieciaków które były bardzo zaciekłe. Wracając zaś do biegu jak zawsze Rozgrzewka którą z Wojtkiem przeprowadziliśmy wspólnie spokojnym rozbieganiem, rozciąganiem, i kończąc kilkoma rytmami - standard he he he. W czasie rozgrzewki jak to bywa na zawodach spotkaliśmy kilku znajomych jak Aleksandrę J. czy Tomasza K. z którymi wymieniliśmy kilka słów. No i Start. Odpowiednie miejsca dla każdego Wojtek w środku stawki ja w pierwszym rzędzie he he he no jak się domyślacie dokładnie tak tylko że odwrotnie. I wystrzał Startera i ruszamy. Na pierwszym wirażu już było wiadomo kto tu będzie rozdawał karty kolega Tomasz i Wojtek ruszyli i tyle ich widziano. Ja zaś zająłem się wdrażaniem mojego planu na ten bieg to znaczy być na mecie poniżej 42 minut. Biegło mi się bardzo dobrze biegnąc w parze z nowym kolegą Piotrem B. z którym dawaliśmy sobie zmiany. Tak biegliśmy do ostatniej prostej gdzie trzeba było uznać wyższość kolegi Piotra. Po przekroczeniu lini mety po 0:41:36 pogratulowaliśmy sobie dziękując za bieg. Osiągnięty czas 41:36 dał mi 35 miejsce Open. W czasie mych zmagań Wojtek walczył z Tomkiem o miano najlepszego w Chechło Run 2014. Na lini mety Wojtek był drugi. Po ochłonięciu udaliśmy się na grochówkę a potem na rozdanie nagród. Jak wspominałem na początku dla mnie był to Ostatni Bieg w tym Sezonie 2014. Teraz udaję się na zasłużony jak myślę odpoczynek i ładowanie baterii na kolejny sezon 2015. Robert Link do wyników. http://www.bgtimesport.pl/_files/public/wyniki/ChechloRun2014.pdf Zdjęcia: chrzanowski24.pl / Łukasz Jeska