Relacje

3 Wienerwaldlauf - relacja Jarka i Natalii

W dniu 24.08.2014 po raz drugi Natalia i ja uczestniczyliśmy w ciekawym biegu na wzgórzach otaczających Wiedeń – 4,8km pętla krosowa otaczająca wzgórze „Buchkogel”. Były dwa warianty: jedna i dwie pętle. Ze względu na cykl przygotowań postanowiliśmy pobiec krótszą trasę. Start odbył się o godzinie 10:30 czyli można było się wyspać. Przyjechaliśmy na miejsce, miasteczko biegowe pięknie zorganizowane, pakiety startowe bardzo bogate (za 14€ koszulka techniczna, napoje, batony energetyczne i wiele próbek). Dzień wcześniej mocno padało więc martwiliśmy się o stan trasy ale rano już świeciło słońce i po deszczu nie było prawie śladu. Po krótkiej rozgrzewce (trener Gniewek na pewno nas za to zbeszta) udaliśmy się na start. Pierwszy kilometr trasy to ostry zbieg w dół i przepychanki aby zająć jak najlepsze miejsce. Potem trasa się wypłaszacza i mocno faluje, trzeba wiec próbować złapać dobry rytm. IMG_1129 Do 3km było mocno ale przyjemnie, biegliśmy grupką z kilkoma rywalami. Po 3km zaczyna się podbieg i tu okazało się, kto jest przygotowany a kto nie. Udało mi się przebiec podbieg w miarę mocnym tempem a potem została już tylko 500 metrowa prosta do mety – czyli tzw. bieg w trupa. Opłacało się – jakie zdziwienie, gdy spiker ogłosił, że jestem trzeci w generalce i pierwszy w grupie wiekowej M30. Co ważniejsze, poprawiłem życiówkę na tej trasie o prawie dwie minuty. Pozostało mi czekać na Natalię, która ku mojej radości pojawiła się po paru minutach, również poprawiając życiówkę o grubo ponad 2 minuty i wywalczając drugą lokatę w klasie W30! IMG_1126 Na podium staliśmy obok siebie bardzo dumni – przede wszystkim z bardzo dobrych czasów co bardzo dobrze rokuje na jesienne starty. Te zawody to był jednak po prostu dobry trening. Podsumowując: świetna impreza, w miarę kameralna (ok. 300 uczestników), bardzo dobra organizacja, pełny bufet po zawodach, na koniec losowanie wartościowych nagród (my niestety szczęścia nie mieliśmy). Za rok na pewno przyjedziemy, tym razem mierząc się z dłuższym dystansem. Natalia i Jarek   Gratulujemy koleżance i koledze z UBS!