Nasi w Krakowie czyli XII Półmaraton Marzanny
Wczoraj nasi reprezentanci wystartowali w XII Półmaratonie Marzanny w Krakowie. Trasa półmaratonu była wyjątkowo ładna i prowadziła wałami nad Wisłą, wkoło Wawelu dalej ul. Grodzą która wpada na Rynek Główny który zawodnicy pokonali przebiegając zaraz pod kościołem Mariackim by wbiec na ul. Floriańską dalej na planty i z powrotem nad Wisłę. Trasa tego półmaratonu to naprawdę zabytki Krakowa w pigułce. Organizacyjnie zawody bardzo fajne, z jednym zgrzytem pt.: Depozyt. Kolejka do depozytu miała ok 100m długości i poruszała się w ślimaczym tempie (albo wolniejszym), każdy zawodnik który musiał stać, zgrzany i spocony w tej kolejce (temperatura powierza 1 stopień i zimny wiatr) miał prawie gwarancje wizyty u lekarza i L4. Jednak należy się duże uznanie za odwagę, osoba odpowiedzialna za organizacje depozytu przyznała się do swojego niedopatrzenia (4000 zawodników, mały depozyt, wąska klatka schodowa) i już po południu na FB pojawiły się przeprosiny podpisane imieniem i nazwiskiem osoby odpowiedzialnej. Generalnie możemy polecić ten bieg z czystym sumieniem prawie idealny na poprawienie swoich rekordów życiowych
Wyniki jakie uzyskali nasi koledzy to:
- Kuba Karcz: miejsce open 635 z czasem 1:36:46 - nowa życiówka
- Grzegorz Cieślik: miejsce open 1057 z czasem 1:42:59
- Marek Magiera: miejsce open 1097 z czasem 1:43:31 - nowa życiówka
Gratulujemy uzyskanych czasów i czekamy na ich szybką poprawę.
Bieg ukończyło 3274 osoby.