Inne

Marcin i Michał z UBS o sobie...

Rozpoczynamy prezentację naszych klubowiczów... Na początek prezentujemy dwie sylwetki. Marcin i Michał. "W czasach szkolnych najgorsze oceny miałem z W-Fu" - mówi Marcin,  "W liceum równolegle trenowałem Karate, 3 lata, brązowy pas, jedne zawody ogólnopolskie we Wrocławiu, bez sukcesu..." - mówi Michał. Pytamy ich dlaczego biegają?       SrokaMarcin Sroka Marcin, Bielsko-Biała, rocznik 1981... W czasach szkolnych najgorsze oceny miałem z W-Fu :) Podczas obowiązkowej służby wojskowej unikałem biegania jak ognia... zwłaszcza tak zwanej porannej zaprawy. Jednak zdarzyło się w moim życiu coś, ciężko to nazwać... może cud, może przełom... Śpiący się po prostu obudził... W roku 2010 zacząłem trenować i odkrywać, że bieganie to nie męczący wysiłek a prawdziwa przyjemność. Bieganie stało się ucieczką od problemów, czasem na refleksje, marzenia i modlitwę. Czasem, kiedy świat wygląda pięknie. Czasem, kiedy człowiek cieszy się tym, że żyje. Lubię biegać po górkach, jak i biegi uliczne. Dystans nie gra roli, ale maraton to to, co kocham najbardziej ;)       LojewskiMichał Łojewski Sportem zajmuję się praktycznie od dziecka. W szkole podstawowej zapisałem się do sekcji tenisa ziemnego BKS Stal i tak grałem w klubie praktycznie do końca liceum. Niestety bez większych sukcesów... no może jeden w '86, III miejsce w młodzikach w woj. bielskim. W liceum równolegle trenowałem Karate, 3 lata, brązowy pas, jedne zawody ogólnopolskie we Wrocławiu, bez sukcesu... Okres studiów to ponowny powrót do tenisa, tym razem w roli instruktora i tak do 2009 roku... W tymże roku, jako postanowienie noworoczne, zdecydowałem się na przebiegnięcie Maratonu... jakiegokolwiek. Szalony pomysł, od stycznia zacząłem trenować, a we Wrześniu przebiegłem mój pierwszy Maraton, we Wrocławiu... Od tego czasu nie przestaję biegać. Mam za sobą 8 Maratonów, w tym, w 2012, jako jeden z dziewięciu osób, z Bielska-Białej, zdobyłem Koronę Maratonów Polskich, kilka półmaratonów i dziesiątek... Życiówki: Maraton: 3:35:30, 10km: 42:59 Marzenie biegowe: start w Maratonie Nowojorskim (czekam na losowanie, w 2013 nie wylosowano mnie) W przygotowaniu kolejne sylwetki naszych członków.